W poniedziałek na zaproszenie starosty Andrzeja Kruczkiewicza gościł w Nysie, Pokrzywnej i Głuchołazach arcybiskup Jerzy, ordynariusz Diecezji Wrocławsko-Szczecińskiej Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego we Wrocławiu. Celem wizyty arcybiskupa Jerzego było spotkanie z uchodźcami z Ukrainy przebywającymi na terenie powiatu nyskiego. O spotkanie arcybiskupem prosili starostę Kruczkiewicza uchodźcy.
- Jesteśmy pierwszym powiatem w kraju, który wyciągnął rękę do uchodźców w duszpasterskiej potrzebie. Jeśli to jest możliwe, Ukraińcy proszą o odprawianie mszy. To jest dla nich bardzo ważne. -– podkreślał starosta Andrzej Kruczkiewicz. Na naszym terenie przebywa około 3600 osób, których z Ojczyzny wygoniła wojna. - Dzisiaj przyjechaliśmy nie tylko odwiedzić uchodźców, wesprzeć ich na duchu ale i ich potrzeby w sferze duchowej – mówił arcybiskup Jerzy. – Przede wszystkim chodzi o sakrament spowiedzi, która poza pomocą psychologiczną jest tym szczególnym, intymnym obszarem pomocy duszpasterskiej.
W kościele prawosławnym i duchowości prawosławnej sakrament spowiedzi stanowi bardzo ważną formę pomocy. Jak stwierdził arcybiskup, możliwe będzie odprawianie mszy co dwa tygodnie, ale wyniknie to dopiero po spotkaniu z uchodźcami w Głuchołazach i Pokrzywnej. – Ordynariusz opolski biskup Andrzej Czaja zapewnił mnie, że jeśli zajdzie taka potrzeba, to świątynie czy kapice będą udostępniane na nasze msze prawosławne. Podkreślam, że to on właśnie wyszedł z taką inicjatywą i za to bardzo mu chciałem podziękować.
Na terenie województwa opolskiego są dwie parafie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego – w Kędzierzynie-Koźlu i Opolu. Tam współpraca z parafiami rzymsko-katolickimi i proboszczami układa się bardzo dobrze – podkreślał arcybiskup Jerzy i tam odprawiane są msze prawosławne.
jp