Starosta nyski został zawieszony w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości. Wniosek złożyła Violetta Porowska. Wczoraj, późnym wieczorem został on zatwierdzony. Decyzja w sprawie przyszłości starosty nyskiego nie zapadnie jednak na szczeblu powiatowym, ani regionalnym. Los Andrzeja Kurczkiewicza w szeregach Prawa i Sprawiedliwości rozstrzygnąć się ma przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Starosta nyski został wezwany do dymisji oraz zawieszony w prawach członka partii po tym, jak bez kolejki, przed medykami, zaszczepił się na koronawirusa w szpitalu w Nysie. Po medialnych doniesieniach dotyczących szczepień bez kolejności wśród polskich celebrytów i posłów.
Mówił Artur Kamiński, pełnomocnik powiatowy Prawa i Sprawiedliwości w Nysie.
Wniosek ws. Andrzeja Kruczkiewicza złożyli też działacze Solidarnej Polski. Domagają się oni od starosty, żeby ustąpił ze stanowiska. W przeciwnym wypadku oczekują, że klub Prawa i Sprawiedliwości w radzie powiatu nyskiego sam złoży wniosek o jego odwołanie. Andrzej Kruczkiewicz w rozmowie z naszym reporterem odniósł się do powstałej wokół jego osoby sytuacji.
Mówił Andrzej Kruczkiewicz. Podobna sytuacja miała miejsce w Opatowie. Tutejszy starosta również z szeregów PiS przyjął szczepionkę poza kolejnością. Został on usunięty z partyjnych struktur.