Grupa robocza w urzędzie miejskim w Nysie oszacowała już większość strat jakie przyniosła powódź z 1 września w Morowie i podtopienia w innych miejscowościach w powiecie po ulewnych opadach. Według wyliczeń szkody wyrządzone przez wodę to w sumie ponad milion złotych. To nie tylko straty jakie ponieśli poszkodowani mieszkańcy, ale też zniszczona infrastruktura drogowa oraz kanalizacyjna. Część z poniesionych szkód w gospodarstwach zostanie zrekompensowana przez wojewodę.
Mówił Adrian Kołodziej z biura bezpieczeństwa urzędu miejskiego w Nysie. Najbardziej ucierpieli mieszkańcy Morowa. Pojedyncze posesje mocno podtopione zostały też w Kopernikach i Rusocinie.