Ignerhome Basket Nysa wygrywa we Wrocławiu.
W zeszłą sobotę koszykarze z Nysy zmierzyli się w meczu wyjazdowym z Roben Gimbasket Wrocław. Po pierwszych 10 minutach we wrocławskiej hali był remis. Dopiero druga kwarta dała znaczące prowadzenie Basketu Nysa nad rywalem. Zawodnicy Tomasza Włodowskiego schodzili do szatni z 12 punktową przewagą.
Przede wszystkim cieszy wygrana. Duża większość meczu była pod nasze dyktando. Cieszy to, że piłka była pchana do przodu i staraliśmy się podejmować pojedynki jeden na jeden. W obronie poza przestojem w 4 kwarcie wyglądało to naprawdę nieźle. Mieliśmy plan na ten mecz i go wykonaliśmy. Jedyne co martwi to kilka minut dekoncentracji w kwarcie 4. Gimbasket tego nie wykorzystał, ale trudniejszy przeciwnik może to zrobić. Musimy trzymać koncentrację przez cały mecz.
Po meczu komentuje Rafał Malitka, Kapitan Ignerhome Basket Nysa.
W ostatnim spotkaniu debiut w barwach Nysy miał Michał Kamberski. Nowy zawodnik Basketu zaliczył dobre minuty zapisując na swoim koncie 9 punktów, 6 zbiórek i 1 asystę.
Kolejny a zarazem ostatni mecz tego roku, Nysa rozegra w nadchodzącą środę. Rywalem w hali przy ulicy Sudeckiej będzie zajmująca 6 miejsce tabeli drużyna BC Swiss Krono Żary.