Juniorom AZS PWSZ Nysa nie udało się awansować do półfinału Mistrzostw Polski w siatkówce. W imprezie rozgrywanej w hali przy ul. Głuchołaskiej od czwartku do niedzieli nasi zawodnicy zajęli 3. miejsce, zaraz za dwoma zespołami premiowanymi awansem. Lepsze okazały się drużyny z Rzeszowa i Bydgoszczy. - Te zespoły to zaplecze Plus Ligi. Walczyć z nimi, to nauka na przyszłość. Mam nadzieję, że to doświadczenie niedługo wykorzystamy i spożytkujemy – mówił po turnieju Roman Palacz, wiceprezes klubu AZS PWSZ Nysa.
Za trzy tygodnie do Nysy przyjadą zespoły z Wrocławia, Jastrzębia Zdroju, Grudziądza, Darłowa i Poznania.