Nawet 20 mln zł ubytku w budżecie gminy Nysa spowodowała epidemia koronawirusa w Polsce i w wprowadzone w związku z nią ograniczenia wpływające na gospodarkę. Tylko do budżetu samego samorządu wpłynęło ok. 10 mln zł mniej. Kolejne 10 to straty poniesione przez miejskiej spółki. W pełni nie mogły prowadzić działalności Agencja Rozwoju Nysy, Nyski Dom Kultury, biblioteka czy Miejski Zakład Komunikacji. Mimo tego udało się znaleźć pieniądze na planowane na przyszły rok inwestycje.
Mówił burmistrz Kordian Kolbiarz. W tym roku spodziewa się on mniejszych strat w budżecie gminy spowodowanych koronawirusem.