Dramatyczne sceny rozegrały się wczoraj przed nyskim Zakładem Karnym. Mężczyzna, który przyjechał po południu na widzenie w czasie oczekiwania na nie postanowił zbić szybę w zaparkowanym na więziennym parkingu samochodzie i ukraść z niego damską torebkę. Złodzieja zauważyli strażnicy więzienni i ruszyli za uciekającym z łupem w pogoń. Mężczyzna zdążył wsiąść do swojego samochodu, ruszyć z piskiem opon i staranować bramę. Na nieszczęście dla niego drogę zajechała mu więźniarka, która właśnie w tej chwili wjeżdżała pod zakład karny. Złodzieja obezwładniło kilku funkcjonariuszy Zakładu Karnego. Według nieoficjalnych informacji w chwili kradzieży przebywał on na zwolnieniu warunkowym. Na widzenie przyjechał z kobietą i małym dzieckiem.