Brzescy funkcjonariusze policji zatrzymali mieszkańca powiatu opolskiego, który na swoim koncie miał już 50 wykroczeń drogowych.
Teraz wpadł przez swoją brawurę, ponieważ w terenie zabudowanym jechał z prędkością 105 km/h i nie zatrzymał się do kontroli.
W trakcie ucieczki stracił panowanie nad autem i skończył jazdę na drzewie.
Za zmuszanie policjantów do pościgów i ucieczkę 30 latkowi grozi 5 lat więzienia i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów od roku do nawet 15-tu lat.