Wszystkie szkoły i przedszkola w Nysie w tym roku będą miały własne kuchnie i stołówki. Na terenie miasta zostały jeszcze dwie placówki gdzie ich nie ma, ale przez wakacje zaległości mają zostać nadrobione. Gmina Nysa starała się o środki na realizację tych zadań z rządowego programu 'Posiłek w szkole i w domu”.
Mówił Adam Fujarczuk, dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty w Nysie. Ministerialne środki nie zostały jednak gminie przyznane. Budowa kuchni i stołówek zostanie jednak pokryta z własnego budżetu.