Górnik Łęczna będzie sobotnim przeciwnikiem Polonii Nysa w 1/32 Pucharu Polski. Nyscy piłkarze podejmą beniaminka pierwszej ligi na swoim stadionie. Dla obu zespołów mecz to pucharowe być albo nie być. Polonia Nysa podchodzi do tego spotkania co prawda po wygranej nad Stalą Brzeg w regionalnym finale Pucharu Polski, ale też z trzema przegranymi spotkaniami na początek rozgrywek trzeciej ligi.
Mówił Marek Byrski, dyrektor sportowy Polonii Nysa. Jutrzejszy mecz na stadionie przy ul. Sudeckiej rozpocznie się o godz. 16.