Przed Stalą Nysa trzecie z rzędu, po świątecznej przerwie spotkanie na własnym parkiecie. Jutro zawodnicy Krzysztofa Stelmacha podejmą w Hali Nysa zespół Norwida Częstochowa. Stal przystępuje do meczu jako lider tabeli, choć po przegranym w ostatnią sobotę meczu z drużyną z Bielska-Białej.
Mówił Krzysztof Stelmach, trener Stali Nysa. Sobotni mecz w hali przy ul. Sudeckiej rozpoczyna się o godz. 18. Ostatnie spotkanie z trybun oglądało ponad 2 tys. widzów. To rekord tego sezonu w Nysie.