Siatkarze Stali Nysa po świąteczno-sylwestrowej przerwie wracają do gry. Będzie to spotkanie 15. kolejki. Żółto-niebiescy po zaciętym wyjazdowym meczu w Lublinie i pierwszej przegranej w tym sezonie podchodzą do sobotniego spotkania i tak jako niekwestionowany lider tabeli z 11 puntami przewagi. Jutro na parkiecie Hali Nysa zawodnicy Krzysztofa Stelmacha zespół Lechii Tomaszów Mazowiecki.
Mówił w przedmeczowym komentarzu Bartosz Krzysiek, atakujący nyskiej drużyny. Jutrzejszy mecz w hali przy ul. Sudeckiej rozpoczyna się o godz. 18.